Płomień świecy

Cenie sobie słowne zwroty, ich wewnętrzne natchnienie,
chciałbym i ja uciekać do metafor,
pokazywać je słońcu nie chować za krzywe cienie.
Nie potrafię tego by były piękne, po świeczkę sięgnę

Natura obdarzyła mnie w dwie dłonie,
których palce swoja zwinnością piękno tworzą.
( takie mam o sobie mniemanie )
Biorę w rękę świeczkę i płomieniem kreślę
na wieczornym niebie, najpiękniejsze
życzenia dla Ciebie

Czytaj literki, sylaby i całe słowa,
są czułe jakby pochodziły z nieba od samego Boga
Słowa będą noc błyszczały, wolno świt im zgasi płomienie,
ale wiem, że zostawiły sympatyczne wspomnienie

Autor:slonzok
Bolesław Zaja

autor

slonzok

Napisany: 2013-08-01 Dodano: 2013-08-01 07:06:00

Ten wiersz przeczytano 954 razy

Oddanych głosów: 6

Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie