Płomienne marzenie
Natłokiem spraw
spalamy się,
płomieniem codzienności.
Koroną z gwiazd
zatrzymaj czas,
ustami namiętności.
Podaruj mi
jedną z tych chwil,
przy blasku świec, płomienia szept,
bo tak bym chciał
dotykiem ciał,
dwa serca w jednym ciele zmieścić.
autor
bossmat
Dodano: 2005-12-29 20:42:14
Ten wiersz przeczytano 396 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.