Płomyk
Płomień Twej duszy
na wietrze drga.
Czy starczy sił
donosić drwa?
By ogień się tlił
i nie zgasł nigdy.
Aby w tym chłodzie
nie zrobić krzywdy.
Płomyk ten dobry
ciepły, kochany.
Przy którym wszystkie
goją się rany.
Niech świeci zawsze
i serce grzeje.
Symbolizuje On
bowiem nadzieję.
Komentarze (10)
Śliczny wierszyk.
Nie od dziś wiadomo, że miłość, aby nie zgasła, trzeba
podsycać.
Ale to nie może być wyłącznie jednostronne dbanie o
ten ogień.
Chyba, że wystarcza nam miłość platoniczna.
Ale nadzieję warto mieć do końca.
Pozdrawiam serdecznie.
Podoba mi się optymizm wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
Taki promyk jest wieczny. Możemy go przestać
odczuwać,ale nigdy nie da się go zgasić
Niech dobry Bóg zapali we wszystkich ludziach takie
płomyki:) Pozdrawiam serdecznie:)
jest światłem który przegania mrok.
Piękny wiersz, z nadzieją w tle.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie. W finale przeczytało mi się
"Symbolizuje
wielką nadzieję" albo "wieczną", ale to nie mój
wiersz. Miłego dnia:)
Niechaj ten płomyk nigdy nie zgaśnie.
Pozdrawiam
Marek
Bez nadziei tracimy sens życia. Ślę moc serdeczności i
pogody ducha:)