Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

płonie mój dom

Ach płonie mój dom.
Ognie liżą ściany.
Dym szczypie oczy i odbiera dech.

Podlewam.
Strumienie łez spływają po twarzy.
Katharsis; przygaszanie ognia.

Otrzepuje się z popiołów.
Ustawiam wszystko na swoje miejsce.
Zamiatam pod dywan.

Do następnego razu..

autor

Mizuki

Dodano: 2022-10-31 12:00:49
Ten wiersz przeczytano 822 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Rodzina
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

szadunka szadunka

W wielu rodzinach zamiata się pod dywan, a potem jest
zdziwienie, gdy niby normalne życie się psuje.
Pozdrawiam serdecznie.

Annna2 Annna2

Niespokojny dom Europa.
Wyjmowane są jej podwaliny.
Tak jak drzewo bez korzeni- nie ustoi

janusze.k janusze.k

zastanawiam się , bo jest:
"Otrzepuje się z popiołów." dom? czy ja?
jeśli to drugie (byłoby logiczniej) to ogonek
omyłkowo też trafił pod dywan

wolnyduch wolnyduch

Smutne, zamiatanie nic nie da, bo w końcu pożar może
wszystko zniszczyć, niestety, czasem oczyszczenie może
pomóc pod warunkiem, że cała rodzina będzie chciała
poprawić to co złe, a nie w tym tkwić.
Pozdrawiam wieczornie.

Pan Bodek Pan Bodek

Zamiatamie pod dywan nie jest rozwiązaniem. /+/
Pozdrawiam serdecznie.

anna anna

w rodzinie nie zawsze jest lekko...

krzemanka krzemanka

Ciekawie o problemach w rodzinie. Miłego dnia:)

jobo jobo

Fajna metafora!!
Głos mój i szacun jest twój!!!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »