Płynąca kraina łagodności
chcę być
płynącą mlekiem krainą łagodności
staram się me serce zaropiałe bólem
ofiarować na złotej tacy dobroci
chcę robić dobro tym
którzy go potrzebują
pragnę dla bezdomnego
zbudować dom z cegieł współczucia,
kalekiego zoperować
rękoma mojej wiary,
cierpiącego wynieść
na skrzydłach ukojenia
pragnę sprzedawać dobroć
na bazarze życia
tanio - bo za jeden uśmiech
na twarzy
czy są chętni ?
autor
Slawek L
Dodano: 2006-12-29 18:17:28
Ten wiersz przeczytano 601 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.