Po burzowej wizażystki
Z miłości do piękna
Chodź Cię stworzę raz na zawsze
będziesz miała piękne usta
takie które wciąż się śmieją
gdy je wiatr do śmiechu muska
Uwierz na nich nie przestanę
to nie honor dla artysty
dam Ci oczy wprost od tęczy
po burzowej wizażystki
Tak ubrana w swą urodę
wypełniona całym pięknem
będziesz silna i gotowa
by odłożyć na bok pędzel
Poprzestanę na tym bowiem
bo kto stworzy obraz pełen
może tak do końca świata
wzdychać i zachwycać dziełem

YARI

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.