Po burzy...
Miało trzasnąć a znów zadudniło
historia zapisała kolejną kartę
coś się zaczęło coś się skończyło
czyje słowa będą jeszcze warte
kiedy skończą się nocne rozmowy
bo wojna o tron trwać będzie stale
nadal toczą bitwy legiony zaślepione
zagrzewając się do walki ochoczo
słowami nienawiści albo wiary
a plakaty jako rycerskie sztandary
na wietrze jeszcze nieraz załopoczą
Tylko tak bardzo mi żal Ojczyzny
rozdartej teraz na dwie połowy
na zawsze zostaną te nowe blizny
niczym na sercu po ciężkim zawale
i rany dotkliwe nie całkiem wygojone
Komentarze (20)
Jeśli wszyscy chcą dobra Ojczyzny a podziały wynikają
tylko z różnych dróg do osiągnięcia celów to zgoda na
takie podziały, merytoryczne dyskusje, wypracowywanie
drogi...
U nas niestety podział wygląda inaczej. Najlepiej
obrazują to dwa zdjęcia "powyborcze" jeden sztab z
flagami biało-czerwonymi, drugi ani jednej flagi A
przecież to nadal jest nasz kraj.
Plus za powód do refleksji.
Pozdrawiam
Zawsze były podziały i pewnie zawsze będą. Każdy chce
lepiej, albo więcej... Ładnie napisane. Odniesienie do
historii, która lubi się powtarzać ("a plakaty jako
rycerskie sztandary"). Pozdrawiam.
Po burzy powinna wyjść tęcza...ale zakazali ! Taki
mamy teraz pruderyjny kraj. Wszystko się władzy, tzn.
"małemu panu " kojarzy ze złem i atakiem. Taka
retoryka jest przekazywana dalej - stąd podziały i
rozdarcie. Nie wiem, ile jeszcze to wytrzymam...
Pozdrawiam z akceptacją dla ukrytego przekazu
Podzielili nas- ludzi.
My, wy, oni.
W okopach siedzimy, linia frontu dzieli nawet rodziny.
Mam żal o to.
Chciałabym, by po tej burzy,
przyszedł nowy dzień i spokój
"Dziel i rządź" cynicznie wykorzystywane od
tysiącleci. Pozdrawiam