Po co pisać skoro nikt nie czyta!
Zrób coś żeby twój każdy dzień zaczynał się inaczej.
Z mojej piersi rozlega się krzyk,
krzyk bólu i cierpienia.
Myśle sobie,może ktoś mi pomoże.
Wpatrzona w twoje czarne oczy,
zrozumiałam że już nikt mi nie pomoże.
Twoje słowa wypowiedziane pare lat temu
przed ołtarzem teraz są pustym
dzwiękiem.
Tak wiele obiecałeś,chciałeś być kochany
i przez nas doceniany.A sam nic w zamian
nie zdążyłeś dać.
Teraz leżysz na moich rękach,cały we
krwi.
Przestałam krzyczeć,przestałam prosić
bo po co skoro Ciebie już Tu nie ma.
Życie jest cenne więc nie odbieraj go drógiej osobie pędząc autostradom A4.

Bunia

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.