Po szczepieniu
W wierszu ukryta jest pewna subiektywna prawda składająca się z dwóch wyrazów. Proszę rozwiązania nie wpisywać do komentarza, lecz wysłać mailem na mój adres.
teofila trzyma łóżko
leży chory szkoło czekaj
wizję zdrowia dławi duszność
„jad(ł)em struty” orzekł lekarz
kłapią zęby, jest mu zimno
mieczem zranił ktoś niewinność
Wśród osób, które znalazły prawidłowe rozwiązanie rozlosowany zostanie wyjazd na odsłonięcie Pomnika Ofiar Szczepień.
autor
Sławomir.Sad
Dodano: 2021-09-01 18:52:38
Ten wiersz przeczytano 4815 razy
Oddanych głosów: 71
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (110)
Witaj Sławku. Najpierw odniosę się do komentarza pod
moim wierszem.
Szkoda, że nie byłeś na spotkaniu - żałuj. Było
cudownie, sielsko i anielsko. A co do wiersza to
wybacz, że pomilczę. Pewnie zapytasz - dlaczego?
Uważam,
że w pewnych sprawach lepiej nie wypowiadać się, bo
każdy z nas ma wybór i swoje zdanie na temat jaki
ująłeś w wierszu. Pozdrawiam serdecznie
z miłą chęcią obejrzę tyle bezsensownych pomników
ostatnio powstało więc i ten naród przyjemnie w
dobrodziejstwie;)))
Za pomysł i wykonanie - zawsze plus dla Ciebie,
Sławku. Ale temat, wiesz... :-)
Pozdrawiam serdecznie, miłego tygodnia :-)
hahaha...lubię Twój czarny humor, ale maila już nie
wyślę, bo i tak nie czytasz :P
Pozdrawiam i przybijam piąteczkę! :)))
No cóż Sławku, można wierzyć różnym pseudonaukowcom,
czytać różne bzdety ale w sytuacjach skrajnych warto
kierować się rozumem, wybierając mniejsze zło. Co nie
znaczy, że jak masz pecha to i w kościele może coś Ci
spaść na głowę. Jakbyś nie patrzył, wśród
zaszczepionych jest o wiele mniej ofiar niż u
niezaszczepionych. Na mojej ulicy wszyscy zaszczepieni
cieszą się życiem a sześć osób niezaszczepionych
wypoczywa już w niebiosach. Takich przykładów mógłbym
Ci podać mnogo. Kiedyś nie szczepiłem się na grypę,
chorowałem bardzo często czasami dwa razy w roku. Od
piętnastu lat się szczepię i nie chorowałem ani razu.
Na koniec powiem krótko.
Ludzki rozsądek granice posiada,
osobiście wolę jej nie przekraczać. Pierwszy raz
Sławku nie dam Ci głosu za wiersz ponieważ w całej
rozciągłości jego treść a zwłaszcza dopisek o
stawianiu Pomnika Ofiar Szczepień według mnie jest
czymś strasznie obraźliwym dla naukowców starających
się w jak najszybszym terminie ratować ludzkość przed
zagładą i dla całej służby zdrowia w której jako
pielęgniarka pracuje moja żona a wcześniej pracowałem
ja, moje córki, wielu znajomych itd. Serdecznie
pozdrawiam Sławku życząc zdrowia (zwłaszcza gdy się
nie szczepiłeś) i udanego, miłego weekendu :)
Sławku - nie rozwiązuję zagadki konkursowej, ponieważ
nie chcę takich pomników oglądać. A że w temacie -
dzień dzisiejszy - jasne jak słonko jutrzejsze.
Będzie. Taką mam nadzieję, bo bez niego nic się nie
dzieje.
Osobiście jestem za zaszczepieniem się przez tych
którzy mogą i nie mają przeciwwskazań, ale niech każdy
decyduje za siebie. Pozdrawiam.
Droga Wando, zapewne masz rację odnośnie szczepień
dzieci i ich obowiązkowości. W tym punkcie nie będę
się upierał. Ja nie jestem otwarty na dyskusję? Temat
ofiar szczepień na gorączkę denga i dzieci z
narkopleksją po szczepieniach na świńską grypę
pominęłaś milczeniem. A takich przypadków w historii
jest więcej. Rząd twierdził, że wszystkie szczepionki
przeciwko covidowi są bardzo dobre. Skoro tak, to
czemu niektóre kraje zatrzymały szczepienia wakcyną
AstraZeneca? Coś tu nie gra.
Ilość pozytywnych testów nie jest równa ilości
faktycznie chorych. Ludzie bez symptomów nie są chorzy
i nikt nie udowodnił, że zarażają innych. A test PCR
został przez wielu naukowców jako odpowiedni środek do
wykazania infekcji zakwestionowany. O tym nic nie
znajdziesz w oficjalnych mediach.
Piszesz, że powtarzam rzeczy wyczytane w mediach
niezależnych? Za komuny, aby dowiedzieć się co się
dzieje naprawdę w kraju, trzeba było słuchać Wolnej
Europy. Rząd z różnych względów o pewnych faktach nie
informuje. Naturalnym jest, że człowiek chce wiedzieć
więcej. Za komuny w Polsce istniała cenzura i cenzura
istnieje w obecnych czasach, dotycząc krajów, które
zwą się demokratycznymi. Platformy socjalne takie jak
Facebook, YouTube itd. kasują wypowiedzi z
niewygodnymi prawdami. Oczywiście ubrano tę nowoczesną
i „demokratyczną” cenzurę w płaszczyk ochrony
społeczeństwa przed nieprawdziwymi informacjami, które
mogłyby wyrządzić szkody.
Z wolnością słowa nie ma to wiele wspólnego.
Piszesz, że ja i antyszczepieniowcy jesteśmy
zagrożeniem dla społeczeństwa? A może to właśnie ci,
którzy pochopnie dopuszczają genetyczne, na
długoterminowe skutki niezbadane szczepionki do
zastosowania są prawdziwym zagrożeniem? Oraz ci,
którzy (wielu w dobrej wierze) wykonują szczepienia?
Czemu pokrywa się koszty palaczy chorych na raka?
Skoro tak, to państwo musi też pokryć koszty leczenia
osób niezaszczepionych (o ile w ogóle zachorują)
Odnośnie dobrowolności szczepień, to jestem
przekonany, że indywidualny człowiek ma (zgodnie z
konstytucją) prawo do cielesnej nietykalności.
Pozdrawiam.
Sam jako dziecko i młodzieniec do 18 roku życia byłeś
szczepiony zgodnie z obowiązującym w tamtych latach
kalendarzem szczepień i takim szczepionkami jakie
refundowało państwo. Masz jakież powikłania ciężkie po
tych szczepionkach Raczej nie Żyjesz tak samo jak
większość Twoich rówieśników Pracujesz i jeżeli
dopadają Cię jakieś dolegliwości to na pewno nie mają
powiązania z przebytymi chorobami* Miało być
SZCZEPIENIAMI
Słwaku widzę, że nasza dyskusja do niczego nie zmierza
Ty wypisujesz to co wyczytasz w mediach. Nie jesteś
otwarty na dyskusję i to jest Twoje prawo Ja piszę
jako pielęgniarka epidemiologiczna z 30 letnim stażem
praktyki w szczepieniu nie tylko dzieci na obowiązkowe
szczepienia ale również osób dorosłych przeciwko innym
chorobom zakaźnym typu grypa Żółta gorączka i inne
chroby tropikalne Jeżeli sądzisz że mozna ot tak po
otrzymaniu dyplomu pielęgniarki pracować w gabinetach
szczepień i szczepić pacjentów to się mylisz. Musisz
przejeść bardzo długi i specjalistyczny kurs i zadć
egzamin zarówno teoretyczny jak i praktyczny
Epidemiologia to zawiła dziedzina w medycynie
Skąd Ty wytrzasnąłeś nieobowiązkowe szczepienia
niemowląt i dzieci do 18 roku życia W Polsce od dawna
były i są obowiązkowe szczepienia
Podaję ci liki
https://www.gov.pl/web/zdrowie/szczepienia-obowiazkowe
-i-zalecane
https://szczepienia.pzh.gov.pl/kalendarz-szczepien-202
1/
Za uchylanie się od obowiązkowych szczepień
https://serwisy.gazetaprawna.pl/zdrowie/artykuly/14185
03,kalendarz-szczepien-obowiazkowych-uchylanie-sie-od-
szczepienia-co-grozi.html
Więc nie opowiadaj że szczepienia noworodków,
niemowląt i dzieci do 18
jest nie obowiązkowe.
Sam jako dziecko i młodzieniec do 18 roku życia byłeś
szczepiony zgodnie z obowiązującym w tamtych latach
kalendarzem szczepień i takim szczepionkami jakie
refundowało państwo. Masz jakież powikłania ciężkie po
tych szczepionkach Raczej nie Żyjesz tak samo jak
większość Twoich rówieśników Pracujesz i jeżeli
dopadają Cię jakieś dolegliwości to na pewno nie mają
powiązania z przebytymi chorobami
Pytasz się jakim prawem państwo ogranicza Ci prawa
obywatelskie? To nie jest ograniczenie pra
obywatelskich to jest działanie profilaktyczne mające
na celu zatrzymanie rozprzestrzeniania się wirusa
Civid
Jest to działanie chroniące społeczeństwo przed
Covidem ale Ty i antyszczepionkowcy tego nie
pojmujecie bo wam tak jest wygodnie
Nie chcesz się szczepić Twoja sprawa ale dlaczego
Państwo ma ponosić koszty za Twoje leczenie i leczenie
osób które zarazisz? Powiesz że płacisz składki na
Służbę Zdrowia To co płacisz to jest kropla w morzu
Ludzie nie pojmują że leczenie to to są ogromne
pieniądze
Może w liceach powinni zacząć wykładać ekonomię i
pokazywać wykresy ile kosztuje jeden dzień pobytu
pacjenta w szpitalu z uwzględnieniem jednostek
chorobowych Ile kosztuje jedna kroplówka Ile kosztuje
zabieg operacyjny a ile kosztuje pobyt na OIOMie
Profilaktyka od wieków była preferowana i nada
obowiązuje bo jest tańsza od leczenia.
Więc nie opowiadaj bzdur że państwo ogranicza Twoje
prawa obywatelskie
bo to Ty sam siebie ograniczyłeś i stanowisz
zagrożenie Przykra naga i bolesna prawda
jestem po dwóch szczepionkach jest ok.
PS Trochę zamotałam (z przejęia) przy teoriach.
Chciałam przestrzec przed tzw.teoriami spiskowymi,
które sie mnożą...
Slaku
Witaj Sławku,
jak prosiłeś przeczytałam Twoje i Wandy komentarze.
Różnica zasadnicza między Wami to wykształcenie i
długoletnia praca Wandy - wszystko związane z
tematem przez Ciebie poruszanym.
Co nie znaczy,że Ty nie masz racji(przynajmniej
częściowo).
Ale i ja za malo wiem, bo nie jestem w Polsce,
ale czytam, słucham itp.
Współczuję Tobie jako przedstawicielowi
społeczeństwa, oraz bezpośredno zainteresowanym
pracownikom.
Raz jedyny udalo mi się wysłuchać w TVP
interesującej dyskusji.
Z jednej strony przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia,
a z drugiej strony 'głos' drugiej grupy.
Przewaga tej Pani była ogromna...
Tylko ten raz mogłam wysłuchać niedyskusyjnych lub
nie do odparcia argumentów.
Niestety nigdy i nigdzeie wiecej tej Osoby nie
znalazłam,a nie zdążyłam zapisać jej danych.
To tyle i aż tyle ode mnie.
Wybacz, jeśli Ciebie zawiodłam.
Pozdrawiam Ciebie, a Wszystkim życzę spokoju i na
miarę każdego logiczności w wysłuchiwaniu
przeróznych teorii - w tym tych o teoriach
spiskowych...
Czas jest szalenie trudny dla każdego.
Najtrudniejsza dla Rodzin, które już poniosły
straty osobowe.
Nie chcę wracać do warunków pracy tych na tzw.
pierwszej linii
walki.
Pozdrawiam ciebie i wszystkich zainteresowanych.
Nie będę pisać elaboratów, bo to bez sensu, każdy ma
już jakieś ugruntowane stanowisko w tej sprawie.
Zgadzam się w całej rozciągłości ze stanowiskiem,
które przedstawiły obie Wandy. Sama przechorowałam
koronę i nikomu tego nie życzę.
Pozdrawiam serdecznie, ale plusika tym razem nie mogę
dać, ponieważ przekaz do mnie nie przemawia, sorry.
Witaj Sławku
Dawno nie byłem u Ciebie, ale tak jak ty obecnie,
rzadko bywam tutaj.
Pomijając satyryczną wymowę wiersza, powiem, że jest
to dobry tekst.
Serdecznie Cię pozdrawiam.