Po zmroku
Po zmroku mój świat się zmienia,
Rzeczywistość traci swój kształt.
Po cichu skradają się marzenia,
Pełne muzyki serca i barw.
Wszystko wydaje się tak realne,
Jak gdyby obraz wyszedł z ram,
Otacza słońca delikatną pajęczyną,
Że sama nie wiem, co już mam.
Zatarły się granice światów,
Nogi straciły twardy grunt.
I tylko myśli rwące naprzód,
Wiem, że szykują się na bunt.
autor
Nalka31
Dodano: 2008-09-24 08:11:37
Ten wiersz przeczytano 546 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Wiersz badzo dobry. Temat i jego ujęcie w słowa jest
nietuzinkowy. Brawo. Oby tak dalej.
Ładny wiersz. Osobiście nie lubię kiedy nadchodzi
zmrok...
Wiersz rzeczywiscie nieregularny, ze zmiennymi rymami
. Calosc niezla i ciekawa slownictwem, ja postaralabym
sie o bardziej swieze rymy i nie "szla na
latwizne"...w sumie sympatycznie;)