[ Pobudka i pytania dnia...
Gdy siedzę i nie chce nic
nawet napełnić powietrzem
kanały w płucach
gdy bolą mnie ręce i nogi
a kuchnia domaga się
pustego zlewu
ciągle pytasz
niezawsze znam odpowiedzieć
nie zawsze rozumiem zapytania
Rano gdy siedzę na brzegu łóżka
kiwam się lekko na wszystkiego strony
by rozbujać zegary kolejnego dnia
Po amfetaminie rozbitych gwiazd
czasem cicho odpowiem
- Tam w drugim pokoju
Twoje skarpetki
suszą się
obok mojego serca.
Komentarze (8)
Gdyby pomyśleć jak " karl " człowiek od razu ma
lepsze samopoczucie, szczególnie gdy zmywarka się
zepsuje lub zbuntuje, tylko amfetamina wtedy uspokaja,
ale uwaga -, i uzależnia, :)
możliwe, Dzięki za radę.
Pomimo to amfetamina nadaje sie do przerobki - tutaj
zgrzyta.
nie bądź drobiazgowa
pusty zlew świadczy tylko o niedostatku
pełny brudnych naczyń... bogactwo
i wiara,że nie idą głodni spać
Pozdrawiam serdecznie
pytań jest wiele
odpowiedzi musisz poszukać już sama
najbardziej boli samotność we dwoje... powiało ładną,
lecz smutną refleksją - udana wizualizacja
Amfetamina która dodaje sił, noc która daje siły.
a scena z skarpetkami - z życia wzieta.doslownie.
Po amfetaminie rozbitych gwiazd
Co to miala byc za metafora? Bo wypadla troche
bezsensownie i psuje caly niezly wiersz. Oczywiscie za
wyjatkim tych skarpetek suszacych sie przy sercu,
chociaz wiem o co chodzilo w tym zdaniu.