[Nieistotne]
Mówiłeś że twój pokój jest moim
że będziesz się dzielił poduszką
i zamykał okno gdy za zimno
że mogę zapalić papierosa
o czwartej
siedząc po turecku obok Ciebie
i z uśmiechem drwić
na to wszystko
byłeś jedynym istnieniem
przez który potrafiłam się rozpłakać
Nie mam po Tobie nic
wypłukałeś mnie
ze wszystkich gwiazd
autor
złodziejka marzeń
Dodano: 2012-12-18 16:18:17
Ten wiersz przeczytano 430 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
każdy z nas miał taki czas w życiu, pustka i
samotność, nie wolno sie poddawać
a może bardzo istotne
jest nadzieja
Mimo że tematyka ciężka to dziwnie lekko się czytało
może dlatego że dobrze i prosto słowa dobrałaś.
Podobają mi się dwa ostatnie wersy. Pozdrawiam.
no tak oni mówią a później robią coś zupełnie
innego..pozdrawiam
Czasami wolałabym nie mieć nic,niż mieć np bolesne
wspomnienia.
Świetny wiersz, a końcówka jest po prostu genialna.
Idealne podsumowanie.
bardzo dobry wiersz, oryginalne metafory
po prostu świnia...
no bo jak się nie wkurzyć
Pozdrawiam serdecznie
Smutne podsumowanie. Msz "i z uśmiechem drwić/ na to
wszystko" brzmi niepoprawnie, może napisać np "i z
uśmiechem drwić/ z wszystkiego"? Podobnie jak:
"byłeś jedynym istnieniem/ przez który potrafiłam się
rozpłakać" może np "byłeś jedynym,/przez którego
płakałam". Miłego dnia.