Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Z pochyloną głową...

Zabiłem Erato. Utopiłem ją w Coca Coli.
Ja wygnaniec Jej pałacu, płaczę.
Siedzę przy drodze i jęczę, że boli.
Gdzie te tłumy szare? Przyjdźcie! Zapłacę!

Jak zbity pies wyję w rynsztoku.
Potrącony przez autobus pełen ludzi,
za którym w codzienność obłoku
ciągną się idealiści młodzi.

Czekam przebaczenia i łaski.
Odrzuciłem ideały dla Ciebie.
Depcze gratulacje, zagłuszam oklaski.
Niech przepadną, piórem je pogrzebie.

Tylko oddaj mi co moje, oddaj.
Słuch, abym słyszał serca bijące.
Wzrok, abym widział uczucia płynące.
Natchnienie, abym je podniecał, oddaj!

autor

Kasprzakos

Dodano: 2009-02-17 21:50:37
Ten wiersz przeczytano 709 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Sztuka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

ula2ula ula2ula

Bardzo dobry wiersz Tak trzymaj Dobre pióro
Pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Minimalistyczny wiersz, sztuka nowoczesna. Co za urok
kiczu. Super, super wiersz choć smutny.

voytek.72 voytek.72

bardzo fajny wiersz, zrób cos z tym powtórzeniem Erato
i bedzie na prawdę cacy ;) - pozdrawiam :))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »