Pocieszanka dla złamanych serc
Z jesiennymi wiatrami w świat poślij swe
smutki
Może do zwykłego je latawca przypniesz?
Gdy będzie wysoko - punkt tylko malutki
Puść sznurek bez żalu...
niechaj w chmurach zniknie
Bezsensownym pierścionkiem ptaka
zaobrączkuj
Tego co się właśnie za morza wybiera
By zimę przeczekać w afrykańskim słońcu
A serce...? Zagoić zdążysz do wesela!
autor
yanzem
Dodano: 2006-09-06 10:22:43
Ten wiersz przeczytano 501 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.