Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pod koniec życia - Wieloryb

Pod koniec życia powróciły marzenia takie same jak w dzieciństwie pewnie po to
bym mógł w nie wejść i w nich odejść: wielorybów język, głos planety, pająk oceanu życia
i pieśń wieloryba - Trzeba to zbadać, trzeba zrozumieć fantastyczne kształty i dźwięki -
myślało dziecko - To przemawia Ocean, Bóg, Kosmos
niewielka plamka kamerzysty na tle ich ciał, poczucie dopuszczenia do misterium przyjaźni
oko wieloryba, świadome oko, więź
Łodzie kosmiczne są do nich podobne, żeglujesz w łonie, żeglujesz w próżni, latasz

Aerodynamika, fantastyczne kształty konieczne, praca lat i pokoleń której jesteś
zwieńczeniem, najlepszy znaleziony sposób, obiektywnie, przy mozole ciał i umysłów,
ale wybór ostatecznego kształtu i tak po części zależy od praw i przypadku
Kung fu, gesty idealne, płuca pełne, walka -
czy dać się jej kształtować, czy pieleszom monopoli, rodzin
i obozów koncentracyjnych?
Można zwariować na punkcie liczby siedem, na punkcie każdej liczby,
na punkcie plam na skórze słońca
wiele ryb - wieloryb Symbol

Niekończące się rozmowy z dziadkiem, gdy byłem dzieckiem, tzw. wywiady na temat
"a co pan sądzi o kosmitach" - wielka debata, ścieranie się opinii, przepytywanie starca
dość poważnego i srogiego, który raz mi słusznie przyłożył, ale lubi tę zabawę w " co pan
sądzi o kosmitach"
Dzieciństwo było drogowskazem

Szał malowania łodzi podwodnych, statków kosmicznych,
wielkich ryb i samolotów
To ilustracja jak myśl ludzka spaja się z naturą, uczy się od niej,
jak matematyka i śluz podają sobie ręce
Ale wtedy było w tym głównie zabawianie się, przyjemność, o niczym się wtedy nie myślało, a tylko pozwalało rodzić się rysunkom. Mózg był medium wiatru, pyłu, wody
Coś się dokonywało w umyśle dziecka, śmiem twierdzić, że samo
Byłem głosem świata, tak, myślę, że głównie słuchałem - świata i siebie

Wiatr był wtedy też bardzo mądry, przeciągi i ucho w ich pobliżu
napawające się tą mową stuleci uwięzioną w korytarzach blokowiska
Walki dinozaurów w rękach dzieci, lalki w rękach dzieci, sztućce i widelce,
karabiny i szlam - są wolne
A te dłonie delikatne i miękkie są zaangażowane i dobre
jak nic na tym p..m świecie. Wszystko właściwie w ich rękach
było by dobrze wykorzystane

Uwolnić przestępców z więzień, zezwolić na samosądy, a w ręce dzieci oddać rządy!!!

autor

Belamonte

Dodano: 2009-07-01 17:13:35
Ten wiersz przeczytano 682 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Biały Klimat Optymistyczny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

ula2ula ula2ula

wiersz dostarczył mi wrażeń intelektualnych i
podziwiam piękną niezmąconą wyobraźnię i niewyczerpany
ładunek uczuć towarzyszący Poezji Wiesz ma energię
zaciekawia intryguje a więc ma w sobie znamiona dobrej
poezji Duży Plus Pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »