Pod niebem
Rozkosze się kryją pod jasnym błękitem,
jak dobrze jest o nich wieczorem
pomarzyć.
Połączę się z tobą spragnionym dotykiem,
by przeżyć doznania kto wie ile razy.
Pachniesz mimozami subtelnie i drżąco,
łzy jak krople rosy błyszczą na
policzku.
Poszukam oddechu działa tak kojąco,
zatopię się w ustach, zapomnę o smutku.
Ukryję tęsknotę i nocne marzenia,
głęboko gdzieś w sercu, między
jaśminami.
Na listku zapiszę te nasze doznania,
gdy będzie ci smutno, przypomnisz
czasami.
Komentarze (31)
Bardzo ramantyczny i piękny :)
Pięknie! Pozdrawiam ;))
Dziś nowu radość u Ciebie przeżyłam.Piękne
pisanie.Dziękuje Wróbelku:)))))
Pięknie o miłości i dla miłości.Pozdrawiam.
Ciekawy ,szczególnie te jaśminy mi się podobają.
W pierwszej zwrotce d o z n a n i a. Przepraszam i
pozdrawiam.
Dziękuję krzemanko,za sugestję, skorzystałem
Ładnie jak zwykle. Myślę, że czwarty wers wymaga
drobnej korekty
jako że " z wypiekiem na twarzy" msz nie brzmi dobrze.
Może np" "i znów się pojawią wypieki na twarzy" lub
inaczej.
Miłego wieczoru.
Pachniesz mimozami! ślicznie, subtelnie! Pozdrawiam
Ryszardzie:)
Mistrzu pióra i miłosnych wierszy
biegnie po laury cały peleton...
lecz Ty jesteś pierwszy
Pozdrawiam serdecznie
super, też drukuję moje wiersze by je czasami
poczytać!
Masz dar Ryszardzie, dar czynienia dobra.
Pozdrawiam tak ciepło jak ciepły jest dziś wieczór
Takie ciepłe romantyczne klimaty to Pana specjalność -
wiersz czyta się lekko i przyjemnie:) Pozdrawiam
ciepło.E.
Jak subteknie, z wyczuciem potrafisz pisać o miłości..
I chronić ją.
Pozdrawiam wiosennie..
Pięknie, ciepło, z rozmarzeniem:))
Na listku zapiszę.Jakie to romantyczne.Pozdrawiam