Pod zegarem w Staszowie
Na Rynku w Staszowie legendą
osnutym,
gdzie przeszłość przylgnęła do murów
ratusza,
a zegar rozgłasza hejnału
ćwierćnuty,
nastrojem coś wabi i wzrusza.
Gdy zegar godziny w melodię
zamienia,
na Rynek spływają czarowne
zaklęcia:
Spełniają wyśnione najskrytsze
marzenia,
prowadzą przez miłość do
szczęścia.
Refr.: Pod zegarem na ratuszu
czas uczucia wiernym fanem,
kwadrans w dźwięki ozdobiony
do miłości jest wezwaniem.
Nagrodzone wyróżnieniem
gesty naszych rąk natchnionych,
są kierunkiem, drogowskazem,
autostradą w świat wyśniony.
Na Rynku w Staszowie w witrynie
złotnika
lśni mały pierścionek bogaty w
zdobienia,
on będzie wyznaniem jak dzwonów
muzyka
co w święto nam życie przemienia.
Nietrudno napotkać uroczą
dziewczynę,
spojrzeniem ściganą po Rynku -
deptaku,
więc póki tu magia zegara nie
minie,
odwiedzaj nasz Staszów rodaku!
Refr.: Pod zegarem...
Komentarze (26)
Juz zaluje,ze nigdy nie odwiedzilam Staszowa,pieknie
tu.
Swoje zycie zwiazalam z Gdanskiem.Tam do szkol
chadzalam,tam spelnila sie moja pierwsza i druga
milosc.A teraz ta najwazniejsza,ostatnia,snuje sie
wokol obcego mi miasta,miasta mojego urodzenia a Jego
zamieszkania.Magia?
tralala tralala .....ha ha
wiersz dobry, miły w odbiorze...promujący
miasto...melodię dopisać i będzie ładna
piosenka...pozdrawiam
No to czekam na doniesienia w eterze, tekst wart jest
tego.
Całkiem przyzwoity tekst...
...chciałabym znać choć jedno takie zaklęcie które
prowadzi do szczęścia...
piękny utwór
miła piosenka, brzmi zachęcająco :)
Kojarzy mi sie z "Zaczarowana dorozka" :) Kilka
zaburzen rytmicznych...
Lekki i przyjemny, napewno wart kompozycji muzycznej.
Przeczytałam z uśmiechem - pozdrawiam :)
Lubię takich piewców swoich miast i kultury, a tu
jeszcze urocze dziewczę - Przyjdzie się wybrać i
zobaczyć, a przynajmniej nanieść na mój plan urlopu w
kraju, trasy jeszcze nie ustaliłem...powodzenia
Aż chce się śpiewać:) Warto byłoby wpaść do Staszowa,
na dzień, może dwa...
Uuu... Tym razem miłe zaskoczenie. Fajna treść i spory
postęp w rymach (choć jeszcze nie idealnie). Chyba się
autor wziął nieco do pracy nad sobą...
Brzmi zachęcająco...a jak się nie spełnią marzenia,
to do kogo z reklamacją?
Dziękuję dzięki tobie poznałem Staszów...pozdrawiam