Podróż
Ten piękny wschód słońca
Który wznosi się nad nizina
Szeroko rozległą krainą
Której nie widać końca
A ja siedzę i zamykam oczy
Myślami gdzieś w dal odbiegam
Gdzieś gdzie piękno dostrzegam
Niechaj ono nigdy się nie kończy
Wiatr jak muzyka koi me uszy
I płynie i płynie łagodnie
Niech nic tej melodii nie zagłuszy
Dzięki niej czuje się tak swobodnie
Prawdziwy odpoczynek mej duszy
Tak mi lekko, tak mi wygodnie
autor
radzio1111
Dodano: 2007-05-11 22:58:51
Ten wiersz przeczytano 515 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.