W podróż
PROZA
Czas wybrać się na spacer. Wiosenny - z
aparatem fotograficznym. Czas uchwycić
dawno upatrzone motywy: bramę starej
kamienicy i podłe podwórze. Koniecznie
tabliczkę obwieszczającą spadanie tynku
(jakby ktoś patrzący na stare mury, nie
widział, że rudera się sypie). Podwórko
teraz wygląda lepiej, niż kiedyś. Już nie
wylewa się z szaletu jego cuchnąca
zawartość. Nie biegają w biały dzień
szczury. A na środku stoi zaparkowane
przyzwoite auto, a nie pogruchotany pikap
sąsiada. Pikap, który mimo ciągłego
reperowania, nigdy nie był na chodzie. Za
to fajnie było się w nim bawić w podróz w
najciekawsze zakątki świata. Szkoda tylko,
że za kierownicą zawsze siedziała Aśka.
Wrak należał do jej ojca, miała więc ten
przywilej należny jakoby z urzędu. Nawet
chłopakom nigdy tego miejsca nie
ustępowała. Zresztą, lubiła - już jako
dziecko - wysoką pozycję społeczną.
Mawiała, że gdy dorośnie, będzie
wysokopartyjna. Bo lubi rządzić ludźmi. Ale
czasy się zmieniły i nici…
Ale nici też z eskapady - z powodu
gwałtownego deszczu plany wzięły w łeb. A
miał być jeszcze las, a właściwie
malownicza aleja wiodąca do niego, z obu
stron wysadzona drzewami… Miał być stary
żydowski cmentarz i Starówka. Na koniec
wzniesienia nad rzeką, rozległy widok na
jej zakola i panoramę miasta.
Pozostał fotel i telewizor, a w porywach
internet - nowa zabawa w podróż po
świecie.
Komentarze (61)
Kazapie - fajne są reportaże z takich wycieczek.
Dopełniają wspomnienia o obrazy, które ze wspomnień
mogą ulecieć jak kamfora :)
Smacznego wobec tego, Mixi:)))
Aska ma się dobrze, a jej aspiracje ewoluowały i już
nie są takie rządzialskie :)))
W twojej prozie bardzo bliskie mojemu sercu klimaty
bo tak jak Jaleku tak i ja spaceruje z aparatem w
dłoni zatrzymując wspomnienia, lub zapisuję obrazy
czarnymi znakami
I co z tą Aśką aspiracje zdechły?Lubie tą Twoją
kuchnię,obojętnie co upitrasisz i tak ma ciekawy
smaczek:)))
Pozdrawiam, Jaleku :)
Przeczytałem z przyjemnością - lubię takie spacery z
aparatem fotograficznym, szlakiem wspomnień...
pozdrawiam :)
Miłego dnia, Krzemanko :)
Dobrze się czyta. miłego dnia.
:) Dopóki admin, albo moderatornia nie wzbronią. A
jeśli wzbronią, to tyle jest portali, że ho ho...!
:)))
Lubię Twoją prozę - nie przestawaj pisać.
Pozdrawiam cieplutko:))
Aby zaprzestać poczekam na werdykt moderacji. Art -
zawsze w górnej dedykacji znajdziesz dopisek PROZA.
Można wtedy olać tekst :)
grusz-ela
Gdzie bym śmiał donosić, nie mój charakter. Wielu
czytelnikom to się podoba, więc pisz. To tylko moje
zdanie. Nie bierz go pod uwagę.
:))
Art, owszem, ale sporo tu publikacji prozy. Możesz
zgłosić to moderacji - jak wytną, to wytną. Skoro
naruszam coś i tym burzę zasady.
No cóż, bardzo ładny przekaz, tylko,co to ma wspólnego
z poezją?.
Po prostu piękna proza.
Bez urazy, to portal poetycki.
:))))
Dziękuję, Wróblu :)