Podróż wokoł marzeń
Taki dzień jak nie co dzień
Słońce chłodne pali twarz
Oczy głaszcze ostry wiatr
Nędzne kroki dłużą się
W taką niezwyczajną noc
Taki dzień jak nie co dzień
Jakiś kamień w mojej dłoni
Długa droga przede mną
Blask księżyca świeci
Na mój zmęczony cień
W taki dzień jak nie co dzień
Odchodzę w coraz dalszą dal
Zbliżam się do moich bogiń
Może w kółko chodzę też
Chodzę ciągle wokół marzeń
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.