Podział się szerzy
Znany od dawna na dobro i zło
jest aktualny do dzisiaj
ale to dzisiaj mówi że szło
"coś" co się lało jak kisiel
Kisiel do wanny a w wannach panny
mądre jak but z lewej nogi
byle na ekran i przed kamerą
radość dać wielu "ubogim"
Co mi tam honor żadna to wartość
podaż się liczy i kwita
głupcy to kupią byle wariacko
powiedzą – zgrabna kobita
Dzisiejszy podział jeszcze ciekawszy
szczepka i antyszczepka
szczepieni wszędzie – bez szczepień
nigdzie
Kto wygra życie – wielkiej głupoty
kolebka
Komentarze (58)
Witaj,
co do podziałów to były, sa i będą.
Szczególnie bolesny poza granicami Kraju.
Trzeba się uodpornić, chociaż tu szczepionek nikt
nie proponuje...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Witaj,
co do podziałów to były, sa i będą.
Szczególnie bolesny poza granicami Kraju.
Trzeba się uodpornić, chociaż tu szczepionek nikt
nie proponuje...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Witaj Mario.:)
Jeszcze się nie szczepiłam.
Wiersz, bardzo prawdziwy. świt dobrej etykiety, idzie
na dno, tak mi sie wydaje.
Pozdrawiam.:)
Tak Robert, to co piszesz prawdą jest. I właśnie w tym
temacie jest mój krzyk. Jednostronnie położono temat i
tylko z kierunkiem na nabijanie komuś kabzy, a życie
ludzi ich nie wzrusza.
Odnośnie leczenia - sięgnij głębiej, po metody innych
specjalistów. Mi to pomogło.
OLU - to prawda, że mało możemy, ale już przekroczyło
ich działanie granice ludzkiej przyzwoitości. Niczym
za czasów Hitlera.
Arku-Bordo - a czy żona nie ze służby zdrowia??
Kochani - pięknie dziękuję za poświęcony na tej
stronce czas.
Ostatnio trochę choruję i jak idę do lekarza to każdy
żąda szczepień jak nie ma to testów więc już ich
trochę wykonałem i ciągle się pytają dlaczego nie
zaszczepiony traktują lak podludzia
Marysiu, cóż My maluścy możemy?
Głową muru nie przebijesz dobrze, że jest wolny
wybór:)
Kto zarobi na tej szczepiące do grobu kasiory nie
weźmie, po jego śmierci rodzina za łuby się weźmie jak
to w życiu;)
Honor spadł na psy, etyka już umarła ludzie chcą do
europy, wolą żyć pod butem, co do Polski to już inna
bajka:(
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Dobry przekaz. Pozdrawiam Marysieńko :)
Zaszczepiłem się trzy tygodnie temu. Żona jest
pielęgniarką i mi zrobiła szlaban na seks. Cóż -
pękłem.
Miłego wieczoru :):)
Dziękuje za wpis ale intencją mego wiersza NIE
ZABIERAJ była pochwała i radość życia czerpana z
każdej możliwości i z każdej pory roku.
W gierki polityczne nie bawię się. Pozdrawiam.
Nie powinno się w ten sposób dzielić ludzi. Ale
niestetety...
a ja nie idę do lekarza bo na korytarzach czycha ...
rozczochrana zmora społeczeństwa PANDEMIA bo lekarz bo
pielęgniarka bo pod drzwiami pacjenci kaszlą kichają
dmuchają - jak tak słucham TAKICH to sama nie wiem co
jeszcze się wydarzy i kiedy wreszcie będzie NORMALNIE
...
Oj podzielone społeczeństwo niestety
hahaha...przepraszam Marysiu za wybuch śmiechu, ale
tak mnie rozbawił komentarz Andreasa, że nie mogłam
się powstrzymać :)))))
Chciałam napisać, że już tu byłam, a to przecież na
fb.był Twój wiersz.
Tych podziałów w społeczeństwie jest więcej, a rowy
coraz głębsze.
Z podobaniem pozdrawiam
Podział w rodziny wchodzi niestety
faktem tym jestem zmartwiony...
Co jak zapragnę moje Kobiety?
Wara... nie jestem szczepiony!
Z poparciem Mario. :)