Poeci
Choć słonko nad nami jednakie wciąż
świeci,
chyba że od świtu za oknem deszcz
płacze,
to są między nami przeróżni poeci,
gdyż każdy kształt świata postrzega
inaczej.
To mózgu usterka, lub skaza rogówki,
może okulary nazbyt przybliżają.
Na nic są do losu perfidne wymówki,
gdyż w końcu poeci po prostu tak mają.
Jeden widzi białe, tamten zaś zieleni
odcień w tym dostrzega z domieszką
poświaty,
inny zauważa błękit co się mieni
i każdy od świata czeka aprobaty.
Pierwszy chce pochwalić, drugi ostro
gani,
kolejny z sarkazmem znowu protestuje,
a trzeci jak chochlik co wylazł z
otchłani
nie mówi o faktach, lecz manipuluje.
Jeden pisze rymem, inny znów na biało
no bo z rymowaniem jemu nie po drodze.
Kolejnemu w głowie tylko nagie ciało
i swej wyobraźni wciąż popuszcza wodze.
Roch pisze do śmiechu, a Ignaś do płaczu.
Kaśka wciąż swe swe żale wylewa na
stronę.
gdyż myśli uparcie o pewnym brodaczu,
który nie pochwalił się że już ma żonę.
Wiersze o ojczyźnie i te o historii,
oraz o przyrodzie która się wciąż
zmienia.
O d...e Maryni, główeczce cykorii
powstają codziennie, ot tak od
niechcenia.
Widocznie mus taki i serca potrzeba
wciska nas w fotele i gubi dla świata.
W końcu nie wystarczy tylko kromka
chleba,
trzeba powiew pasji co duszę oplata.
Komentarze (18)
Racja 1000 %, bo tak jest na tym świecie, każdy chce
tę rację posiadać 1 jak myśli, że jak drugiego
porządnie ugniecie, to jego będzie cały świat, stąd te
diabelskie utarczki na każdym poziomie.
zapewniam
ci co o d...e Marynii piszą
to nie poeci
Każdemu co innego w duszy gra, bo inną duszę i serce
ma. Pozdrawiam serdecznie, beztroskiego dnia:)