Poeci nigdy nie umierają

Myślę, że wystarczy już komentarzy, sporo zostało
napisane...zatrzymajmy się na chwilę, na pewno jest
coś do przemyślenia, emocje opadną i spojrzymy innym
okiem na zaistniałą sytuację. Dziękuję wszystkim za
wpisy.

Stwierdzenie ,,grafomanku" było nieobraźliwe, wręcz
pieszczotliwe. Grafomanek? To taki mały grafoman,
żadna inwektywa. Skierowałem je do chłopaka, który na
komentarz negatywny głupio zapyskował. Hejter, troll
:)))) jak mnie jeszcze nazwiecie?

Kaniewski, a nie Kaniowski.

Rymetius, a gdzie Ty wyczytałeś że pan Kaniowski jest
moim znajomym? Znam go na tyle, na ile znam Ciebie i
setki innych osób z beja. To raz. Dwa - autor
przeważnie korzysta z pochlebnych wpisów, nie czarujmy
się, poziom beja jest kiepski właśnie z tego powodu.
Ale masz rację - co mi do tego, pozostanę przy wpisie
"śliczny wierszyk, pozdrawiam".

ReedDżej, napisalaś poniżej /dlaczego więc jak ktoś
krytykuje to nie korzystać z jego opinii/, zgadzam
się! tylko gdzie te opinie?widzę, że masz wiedzę i
umiesz krytykować, ale takie walenie po oczach przez
RunRunVanguard'a - /grafomanku/ itp. dużo mocniejsze,
to dla mnie gorszy rodzaj trolla, czyli hejter

* Oczywiście Pan Kaniewski, przepraszam za błąd w
nazwisku.

ReedDżej:
No i dobrze Kaniowski robi, że używa tych danych, bo
wiem, że takiego krytyka poezji nie ma i jego szczere
podoba mi się, albo nie, można o dupę potłuc. Czytałem
też jego masowe opinie, to nie wiersz, bo za mało
metafor i równie masowe – wiersz ma wszystko, co
powinien mieć. Jesteś uzdolniona, myślę że powinnaś
dobierać znajomości na jakość, a nie na ilość, bo to
wcale nie jest obojętne. Pan Kaniowski może być dobrym
kumplem, ale nie wsparciem w poezji. Ty brałaś udział
w konkursach, używałaś nazwiska, czy wiersze są godłem
opatrzone i anonimowe, a jury nie jest anonimowe, nie
wiesz dlaczego? Pewnie by jury nie oceniało przez
pryzmat pozycji autora tylko obiektywnie wiersz, a
autor chciałby wiedzieć, czy ten co go ocenia ma do
tego kompetencje. Personalia autora do oceny nie są
wskazane, jego reprezentuje i jest jego twarzą wiersz.
Skąd Pani wie, że jak ktoś chwali, to autor korzysta z
jego opinii, ma mówić – nieprawda, mój wiersz jest
kiepski, nie macie racji? Z których opinii korzysta,
to tylko wie autor. Pozdrawiam.

Bomi, uważam że jesteś niesprawiedliwa; zawsze piszę
szczerze to co sądzę o danym utworze. Dlaczego uważasz
moje komentarze za hejterstwo? Czyżby, Twoim zdaniem,
bej był na tak wysokim poziomie pod względem poezji,
że każda krytyka jest nietrafiona? Dlaczego nikt nie
neguje pozytywnych komentarzy, nikt nie pyta
chwalących o szkoły, wykształcenie, wydane tomiki czy
inne takie rzeczy. Czy to jest sprawiedliwe, że krytyk
musi wykazać się - według was- odpowiednią ilością
wydanych tomików, wykształceniem co najmniej z
Sorbony, a i tak śmiem sądzić, że to byłoby za mało
aby krytykować wasze utwory. Zresztą, przestaje mnie
powoli interesować to, co i jak piszecie...

ReedDżej. Tak. To moje prawdziwe dane i łatwe do
zweryfikowania na Facebook'u. Pozdrawiam.

lonsdaleit- nadal rzeźbisz wiersze? :))))))))))))

Rymetius - do pisania wierszy potrzebna jest wiedza,
głowa i talent. A nicka używam jak 99% użytkowników
beja; dlaczego więc jak ktoś krytykuje to nie
korzystać z jego opinii a jak ktoś chwali to wszystko
jest ok? I jedni i drudzy mają nicki więc "coś musi
być na rzeczy". A pan Kaniewski to chyba raczej
prawdziwych danych osobowych używa...

no, Rymetiusie - ledwo nadąży za nimi biegać, haha...
oni się znudzą tą zabawą, on zostanie jak niepyszny;
dla mnie to zwykłe hejterstwo:(

Misiaala, za tekst plus.
Co do reakcji na szczególnie kąśliwą "krytykę", tę z
tendencją do tzw. zapewniania sobie "ubawu" przez jej
amatorów - najlepszą reakcją jest ignorowanie, czyli
tzw. olewka. (Coby pożywki nie dostarczać -
niekarmiona uschnie na wiór.)

http://www.youtube.com/watch?v=OrI81ktqOFY

spoko, Panie Krzysztofie. Już się robi :)