Poeci nigdy nie umierają
Poeci nigdy nie umierają,
ich słowa często nieść pragnie wiatr,
a jeśli teraz zbyt mało znaczą
po latach ruszą na grzbiecie fal.
Z muzyką bywa dziś tak samo,
nie zawsze tańczyć chce cały tłum,
lecz kiedyś nuty nas omamią,
chociaż przez chwilę sięgną chmur.
Poetom bywa dużo łatwiej
gdy spłynie po nich żal, gniew i
śmiech,
uwiodą słowem wiele zmartwień
i zatrą ślady gorzkich łez.
Dziś życie moje, no i twoje
los już zapisał na jednej z kart,
lecz to co będzie nic nie powie,
woli się okryć w wiele szat.
Człowieku jeśli jeszcze możesz
pomyśl zawczasu jak piszesz wiersz,
zostawiaj ślady tylko dobre,
bo finał życia - to nie śmierć.
7.03.2012 Maria Sikorska
Wiersz znajdujący się w Antologii "Kujawscy
poeci", wydanie 2013 rok
Wersja muzyczna http://www.youtube.com/watch?v=BkvRfFeMTj8 Zdjęcie małego mojego dorobku http://www.facebook.com/photo.php?fbid=521165171259728 &set=a.455487404494172.100137.100000987499403&ty
Komentarze (75)
ładnie i mądrze... ale co nasze pisanie będzie znaczyć
dla potomnych... tego nie wie nikt, pewnie niewiele...
Mario, bardzo ciepło wspominam sobie Kujawy, na
których byłem przez dwa ostatnie wrześnie. Odrobina
poezji to jest to co nam dodaje sił. A on, ta poezja -
ona nie rodzi się w nas - ona nas przenika z ziemi,
lasów łąk i nieba. Będzie zawsze. Pozdrawiam
To prawda, prawdziwy poeta żyje po wsze czasy.
Pozdrawiam:)
Wzruszyłam się. Bo finał życia to nie śmierć...
wierzmy w to.
a mnie się Pani wiersz podoba.
prawda, zacierają ślady gorzkich łez. ;)
A krytyka konstruktywna jak najbardziej, ale widzę, że
niektórzy negują tylko po, to by podnieść swoją
samoocenę. :)
Pozdrawiam Panią cieplutko! ;)
calkowicie zgadzam sie z Twoim przesłaniem
vragoo, mi to nie przeszkadza, ważne, by poszło w
dobrym kierunku...lubię krytykę, ale mądrą...obecna
jest na bardzo niskim poziomie, może przetrze oczy i
zacznie pokazywać błędy, kierować nas we właściwym
kierunku, chodzę na warsztaty, jestem pod skrzydłami
pewnych osób i to co zostało napisane uważam za
niestosowne...mogą jechać po mnie, bo daleko mi do
lotów, ale...zostawię resztę do przemyślenia...
RunRun...to nie była pyskówka z mojej strony, tylko
odpowiedź na krytykę bardzo niskich lotów. W takim
razie teraz ja odpowiem. Czego nie zrozumiałeś w moim
ostatnim utworze? Za daleko masz do mózgu? Chciałbym
prawdziwej krytyki ze wskazaniem błędów, żebym mógł
się rozwijać. Bo napisać, że tekst głupi, to każdy
głupi potrafi. Po sprawdzeniu w słowniku neologizmów,
wyraz "grafomanek" nie istnieje. Pozdrawiam ozięble
pseudo krytyka. Misiaala, przepraszam najmocniej, że
zaśmiecam miejsce przeznaczone na komentarze.
dobry wiersz..:)
Święta prawda poeci nigdy nie umierają podobnie jak i
artyści
zostawiający po swojej twórczości ślady. Jako samouk
namalowałem ponad dwa tysiące obrazów, które są po
całym świecie. Pozdrawiam
Przeczytalam z przyjemnoscia ...wiersz ma duzo dobrej
energii
to prawda - odechciewa się w takiej atmosferze;
przepraszam, jeśli kogoś uraziłam
Rymetius: żeby ktoś cokolwiek osiągnął to musi chcieć.
A tu mało kto chce. I żeby było jasne: ja też
zaczynałam od idiotyzmów ale pomógł mi porządny kop, i
to niejeden. Zresztą, o czym ja piszę; jak czytam
tutejsze utwory to widzę że ludzie mają problemy z
interpunkcją, ortografią, składnią i z wieloma innymi
rzeczami. To jeszcze jestem w stanie zrozumieć; ale do
ciężkiej cholery, są słowniki, są poradniki a w necie
setki stron dotyczących zasad poprawnego pisania.
Tylko że mało kto z piszących tam zagląda; najlepiej
wywalić idiotyczny tekścik z rażącymi oczy bykami i
czekać na oklaski,tfu, kolejne piórka... Też się
wypisałam. Odechciało mi się jakoś.
ReedDżej:
Nie w tym rzecz, żeby słodzić i nie w tym żeby krytyką
dołować, jeżeli celem krytyki jest naprawdę dobro
poezji. A z rozróżnieniem, o co chodzi krytyce, mam
wątpliwości, czy oby na pewno o poprawę poziomu?
Dotychczasowa krytyka na tym portalu nic nie
poprawiła, no to albo portal jest za tępy, albo
krytyka nieudaczna. Ja osobiście, nie brałbynm za
głupków tu piszących, nie zależnie jak piszą, to są
ludzie, a wiersze jakie by nie były, to takie ich
dzieci. Więc by do nich dotrzeć, naprawdę trzeba
umieć, na pewno nie uzyskamy tego poniżaniem, co
najwyżej piszących będzie z tego portal ubywać. Lepiej
zostawić 10 dobrze piszących, czy mieć wszystkich
1000, a wśród nich statystyczny odsetek dobrych będzie
np. 100. Jak ktoś się bierze za krytykę, to niech robi
to z głową, a nie wprowadza destrukcję, chyba że mu o
to chodzi. Myślę, że się wypisałem na kolejne 30 dni.
Dobrej nocy, pozdrawiam.
Przepraszam, Kaniewski :)
Bomi, czasami walenie po oczach jest najlepszym
sposobem na to żeby te oczy komuś otworzyć. Nie
uogólniaj może na przyszłość; jeśli masz kogoś na
myśli to napisz jasno kogo. Zresztą aż się pisać
odechciewa, i wierszy, i komentarzy.