Poeto uśmiechnij się
Gdyby wiersze smutne były
tylko takie nas syciły
żałość by nie miała końca
i nie widać było słońca.
Czasem więc wytchnienia trzeba
aby ujrzeć skrawek nieba
niechaj dusza się obudzi
i popłynie hen do ludzi.
Niech śmiech szczery nas oplecie
jak rączkami małe dziecię
to pomoże przetrwać życie
kojąc naszą duszę skrycie.
Komentarze (4)
Wiecej wiecej slońca prosze.
Już się uśmiechnęłam.I zaczynam pisać radosny wiersz.
...uśmiech jest mową duszy...dzięki niej powstają
nasze wiersze...Dziękuję za wiersz o nas...Pozdrawiam
:)
Uśmiecham się, choć jest mi źle. Ładny wiersz:))