Pofruńcie wiersze
Lukra47 swój wiersz "A wiersze" rozpoczęła pięknym wersem,ale potem jej wena zboczyła w kierunku jakby mniej romantycznym...
pofruńcie wiersze ptakami gromadnie
w obce krainy i w nieznane słowa
lecz jaskółkami tutaj pozostańcie
by każdym wersem wspomnienia przywołać
gniazd pod strzechami świergotów przed
brzaskiem
serc wykreślanych radośnie na niebie
czasami strofy w pamięci wygasłej
nie powtarzanej a przecież tak pięknej
czy wy koniecznie musicie odlecieć
gdzieś tam w zimowe długie zapomnienie
może z boćkami wytrwacie choć jesień
gdy ciepło naszych rymów was ogrzeje
Andrzej Kędzierski,Częstochowa
18.10.2014.
Komentarze (34)
pozdrawiam :)
Piękny,lekko płynący wiersz.
Z pewnością w zimowe wieczory one nie odfruną,bo w ich
czasie powstaną nowe ich strofy.
Bardzo mi się Twój wiersz podoba,ale to nie nowina u
Ciebie Andrzeju:)
Pozdrawiam ciepło
Wiesz Endi, mnie wystarczyła pierwsza zwrotka i już
się rozpłynęłam, naprawdę wiersz jest genialny!
Pozdrawiam serdecznie:-)
Świetna przenośnia i lekkość, też bym tak chciał
pisać. Pozdrawiam.