Pogrzebane marzenia
Antek, niezły majster ze Zbaraża,
chciał syna wyuczyć na murarza.
Jednak syn miast wznosić mury,
wolał kopać w ziemi dziury.
I sam się wyuczył na grabarza.
autor
Madame Motylek
Dodano: 2016-12-10 17:36:30
Ten wiersz przeczytano 1194 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (53)
"sam się wyuczył na grabarza"
Na pewno zleceń mu nie zabraknie.
Pozdrawiam.
Dziękuję wszystkim Gościom za wizytę pod limerykiem:)
Pozdrawiam
Poszedł syn własną drogą :) i dobrze :)
Pozdrawiam :)
To się czasami zdarza że zamiast murarza mamy grabarza
;)
Udany limeryk:)
Tacy fachowcy też są potrzebni.
Uśmiechnęłaś... fajny limeryk.
no cóż poradzić, każdy swoja drogę ma i dobrze jeśli
ją zna:)
świetny ...cóż każdy robi to co lubi :-)
pozdrawiam
te dzieciaki nic a nic się nie słuchają:))) pozdrawiam
Dobry limeryk.
Pozdrawiam :)
Z uśmiechem. Pozdrawiam.
Czasem bardziej lubimy robić to, do czego sami
dochodzimy.
Super limeryk.
Miłego wszystkiego...
Madame Motylek.
Pozdrawiam serdecznie:))
Świetny limeryk:)
też grabarz to dobry zawód
pozdrawiam:)