Pokochać mocno tak..
Podążam przez życie a ono pełne zakrętów
jest
Dla Ciebie i mnie nie było w nim miejsca
Myśli jeszcze błądzą szukając Twojego
ciepła
Za rękę prowadzi mnie inny mężczyzna
Przed ołtarzem białym ja biała sukienka
I biała smutku w sercu udręka
Ucieczka moja właśnie się rozpoczyna
Na chmurce wyfrunę i Ciebie poszukam
Bo to już tak długi czas minął
A serce ciągle złamane mam
I nic nie poradzę na to że wolę sama być
Bo zamiast z innym udawać wolę wciąż
o Tobie nierealnie śnić i sekundami żyć
Naprawdę żyć.
Nigdy tak nie kochać uwierzcie… jak
kochałam ja
Nigdy tak nie
szlochać…………. jak
szlochałam ja
Nigdy tak się nie cieszyć, nocami nie
grzeszyć..
Jak ja…
Jak kochałam ja…
Szczęścia spróbowałam -smak miłości
poznałam…
Dajcie mi jeszcze tak choć raz..
Dajcie choć raz..
Pokochać mocno tak…
Komentarze (2)
Wiersz przepełniony emocjami. Potrafisz wprowadzić
czytelnika w swoje życie! Podoba mi sie to ze wiersz
wydaję się poważny i napisany pełnymi emocji słowami.
Aż dech w piersi zapiera.
hmm Ewo... więc Ty Też byłaś w niebie ;) a teraz
smutek i żal... i świadomość beznadziejnosci i pustki
w sercu prawda ??? i wszystko jakies takie na siłe....
eh tak to jest... 1 milosc nigdy nie rdzewieje :)