Pokusa
rozpal słowem czułym
płomieniem nieznanym jeszcze
aniołem bądź
uskrzydlaj moje serce
bym mogła nieskończenie repetować
szczęście
i demonem bądź
na pokuszenie prowadź
nie chcę już w życiu niczego żałować...
autor
Larisa
Dodano: 2023-08-05 12:24:40
Ten wiersz przeczytano 1862 razy
Oddanych głosów: 58
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
Panie Januszu, odczytuję komentarz pana Maćka, jako
poetycką przenośnię... a nie twierdzenie.
Mój wiersz jest o pragnieniach kobiety... o miłości, w
której anielskie usposobienie przeplata się z
demonicznym charakterem... jak dzień i noc...
Serdeczności przesyłam
Maciek.J napisał:
"tak już na górze zaplanowali
nasze życie z łez i żali"
moim zdaniem trochę przestrzelone stwierdzenie
zaplanowanie określiłbym jako: bez pójścia na
łatwiznę, harowanie się, ciągłe trenowanie ,itp.(
czyli: (łatwiejszą) formę 'drogo krzyżowej' , którą
"Góra" też przeszła (bez żalu i płaczu)
nasze życie to takie zasiane ziarno, którego efekt
cieszy dopiero po żniwach a my chcemy najczęściej
wszystko od razu (za sprawa Kusiciela) a nie zawsze
tak można, i wtedy są owe łzy i żale...
@Maciej.J- pełna zgoda!
Dlatego im więcej będziemy czerpać z życia tym lepiej.
Zrównoważą się łzy i żale ze szczęściem i radością.
Pięknie dziękuję za przemiłą wizytę.
Serdecznie pozdrawiam
tak już na górze zaplanowali
nasze życie z łez i żali
Pięknie dziękuję Szanownym Gościom, za tak ciepłe
komentarze. Jest mi niezwykle miło.
Serdecznie Was pozdrawiam
Wspaniale, żyjmy chwilą wszak one są takie ulotne,
serdeczności dla Ciebie Larysko :)
Pragnienia do spelnienia.. pieknie ❤
Myślę, że wielu ma tym podobne pragnienie.
Ładny, życiowy wiersz.
Pozdrawiam
Marek
Fajnie rozmarzona Twoja wena :) Pozdrawiam
Urocze rozmarzenie,
"bym mogła nieskończenie repetować
szczęście" - pięknie, pozdrawiam ciepło.
Śliczny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie,
Miłość to czasami właśnie taka pokusa.
Piękna zachęta:)*Spełnienia:)
Pozdrawiam serdecznie:)*
Oj, tak - niczego nie żałować - trudne, ale może i
osiągalne?
Bardzo ładny wiersz - anioł i demon w jednym... No, no
:-)
To prawda żyć pełną piersią