pół mnie a pół sobie
niby wszystko wiem co się dzieje
ale pamięć zawodzi jak wiatr
w kominie
czyste powietrze
a w szufladzie skarpetki noże i widelce
nie pamiętam ile mam lat
spędzonych jak barany do snu
na kuchennym stole
zapominam o obowiązku umierania
i o tym dlaczego jeszcze żyję
https://www.youtube.com/watch?v=dvQ-xWFAXXU
Komentarze (33)
Skłaniasz czytelnika do refleksji nad istotą
przemijania i kwestiami życia.
Pozdrawiam AS.
Marek
Dziękuję za komentarz. Wiersz bardzo mi się podoba.
Głosu oddać nie mogę, choć chętnie bym to zrobiła, bo
oddałam wcześniej.
Pozdrowienia.
Z pamięcią bywa różnie, najgorsza jest w starszym
wieku...lepiej nie pamiętać to co złe...kazdy wers
dobrze przemyślany ale wiersz w bardzo smutnym
klimacie...miłej niedzieli
Smutne zawie/r/szenie.
Pozdrawiam.
świat można poukładać
Mikrokosmos to lustrzane odbicie chaosu.
Pozdrawiam,
Piękny chociaż bardzo smutny... świetnie dobrana
muzyka:)Pozdrawiam serdecznie:)
Znakomita poezja, zamyśla, porusza do głębi, boli.
Idealnie współgra z muzyką z linku.
Pozdrawiam z podziwem
bo nigdy nie żyjemy tylko dla siebie
Żadne słowo nie jest przypadkowe.
Pięknie.
Świetny! Budzi emocje, a o to chodzi.
Pozdrawiam Asie :)
Jak się zapomina to pół biedy, gorzej mz, gdy się nie
wie...
Pozdrawiam ASie :)
Wiersz kojarzy mi sie z Miękkmi zegarami Salvadora
Dali czyli „Trwałość pamięci” (La persistencia de la
memoria).Każdy wie, że pamięć to największa wartość,
jej utrata to dramat,bywają jednak sytuacje ,kiedy
nie chce się niczego pamiętać ,bo człowiek straci
sens swojego życia Znakomity w swojej wymowie wiersz.
Serdecznie pozdrawiam
świetny:):) najbardziej druga strofa i tytuł:)
Świetna poezja.
Pozdrawiam serdecznie :)
lepiej nie umierać w całości
ale zapomnieć trzeba wszystko