Polizałam śnieg...
polizałam śnieg
puszysty
jak lody mięciutki
a później
przyszedł smak roślin
i ziemi
są granice wolności
śnieg nie może być
waniliowy
polizałam śnieg
puszysty
jak lody mięciutki
a później
przyszedł smak roślin
i ziemi
są granice wolności
śnieg nie może być
waniliowy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.