Poniedziałek
(Ten akrostych napisałam na prośbę PanaBodka w poprzednim wierszu :D )
Poranny budzik z łóżka mnie zerwał
Odległy stał się weekend miniony
Niestety pracą zająć się trzeba
I niedzielnego lenia pogonić
Emaile wszystkie odebrać sprawnie
Dzień ten uśmiechem rozpocząć muszę
Zanim nowiutki projekt mi wpadnie
I na akrostych jeszcze się skuszę
A kiedy minie już poniedziałek
Łatwo i szybko mi tydzień zleci
Ekstra weekendzik już za kawałek
Którym się będę ponownie cieszyć
Komentarze (61)
świetny wyszedł!!!
nic tak humoru
nie rozpieszcza jak
poniedziałkowy akrostyk
mojego uwielbianego
bejowego wieszcza
:)
buziale pełne serdeczności;)