Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

.poranki.

zaschnięte róże
odrzuciły zapach
i ściany przestały być
dostatecznie czerwone bym zlała się z nimi w
jedno

twarz zaciśnięta
między dłońmi

w rogu łóżka pluszowy miś
patrzy z politowaniem

nienawidzę poranków

zapomniałam jutrzejszego dnia
w końcu nawet dzisiaj jest
zbyt odległe

narysuję ci portret
by móc wreszcie schować twą twarz
pod poduszkę

i zasnąć.
i obudzić się
w papierowych objęciach

dla mnie.

autor

CzarnaRoza

Dodano: 2008-02-01 09:37:30
Ten wiersz przeczytano 536 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Marpouk Marpouk

Całkiem naturalny...je nienawidzę poniedziałków,jakoś
wszystko dopiero budzi się do życia na nowo...pozdro

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »