PORT

Czas wcale nie zwalnia, lat tylko dodaje,
z kalendarza kartki powoli spadają.
To co człowiek zrobi po nim pozostaje,
jego dokonania inni oceniają.

Płyniemy przez życie jak po oceanie,
by swój port osiągnąć i dobić do brzegu.
Odejdziemy wszyscy - czy pamięć zostanie,
kiedy słabnie tempo w życia ciągłym biegu?

Planów mamy dużo, dokonań też wiele,
ocenią to ludzie, choć nie zawsze szczerze.
Nie każdy jest przecież w życiu przyjacielem,
prawda się obroni, ja w to mocno wierzę.

Przyjdzie odpoczynek, dni bogate w słońce
na emeryturze, inni przejmą stery.
Kto podziękowania złoży nam gorące,
życząc szczęścia, zdrowia wśród osób nam szczerych?

Jan Siuda

autor

najdusia

Napisany: 2014-11-03 Dodano: 2014-11-09 13:38:35

Ten wiersz przeczytano 1518 razy

Oddanych głosów: 17

Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Praca

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie