porwę cię...
przytul się ...
wtul do mego serca nocą
wsłuchaj się w medalion życia..
delikatnie oddychając
i spójrz w lustro oczu poszukując
obrazów
z twarzą w mych dloniach,
ramionami otocz i krocz w tancu
tak bliziutko delikatnie stąpając
słyszysz..? to oddech wiatru..
wsłuchaj się ...on nuci o Nas
kołysząc jak dwa drzewa
sięgające po miłość,
patrze w przestrzeń twych oczu
mgłą pieszczone myśli...
usta wymowę pokładają na twych ustach,
rumienisz się jak owoc
warkocze naszych palców
mocno splecione w uścisku...
prześcigamy się oddechem
biegnąc coraz szybciej do siebie,
nuty słów wysyłamy w niebo rozkoszy
tańcz , tańcz...
porwę cię kradnąc największy skarb.
Komentarze (5)
W przestrzeni myśli...z obłokiem pieszczoty
spleciona...wpływam w oddech dnia i nocy w Twoją
poezję tak słodko wtulona.
Wciąż na nowo talentem zaskakujesz i serce sztuką
pisaną kokietujesz...super wiersz...pozdrawiam
Wiersz jest cudowny. Tak super napisany. Można sie
rozmarzyc czytajac jego. ;)) +
Śliczne, jakie romantyczne /+
mmm...ale się rozmarzyłam:)
Cudowny... + ode mnie dla Ciebie:)