Pościel łóżko
Inspiracją "Modlitewnik dla kobiet".
Pościel swoje łóżko zwłaszcza,
jeśli nie robisz tego codziennie".
Rady na każdy dzień,
na to, co się po drodze rozsypało.
Kobiecy świat ograniczony do *"KKK".
Świat w którym wszystko zagrało,
a odpowiedzią na kryzys jest dojrzałość i
sam Bóg.
I wystarczy wrócić do kuchni?
Pstryk jak wyłącznik, a może to
drętwiak?
Na receptę odwaga nie jest przepisywana.
A dziś robi trochę zeza,
milcząca, maczki drobi palcami.
Czasem muchy ma w nosie, śpiewa
jabłoniami,
tkwi teraz a może kwili tam gdzie siłą
długopis.
Po kaprys sięga jak po wyłącznik.
Rozmawiać tylko o gwiazdach,
płatkach i kwiatkach.
Pstryk i zadziała?
*KKK- dzieci, kuchnia, kościół.
Komentarze (22)
Właśnie czeka na mnie tytułowa praca. I po co
zaglądałem do archiwum? Na pewno sformułuję komentarz,
a łóżko poczeka.
Wiersz skupia się na codziennych czynnościach, takich
jak ścielenie łóżka czy przebywanie w kuchni, ale
ukazuje je w zaskakujący i intrygujący sposób. Pewnie
każdy odbierze ten tekst inaczej, zależnie od swoich
preferencji. Dla mnie, to przemyślenia gospodyni
domowej.
(+)
Pozwolę sobie za szadunką...
Miłego dnia życzę :)
Znakomita ironia.
jeśli KKK to wybór kobiety, to nic w tym złego. Ale w
mentalności wielu mężczyzn kobiety powinny się tylko
do KKK ograniczać, a to już niebezpieczne.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrych, ciepłych i
pogodnych Świąt.
Bardzo dobry, ironiczny wiersz.
Te trzy K, nie są niczym złym, pod warunkiem, że nie
są całym światem i spełnieniem kobiety. Pod warunkiem,
że nie ograniczają i nie zapędzają do kąta. Jestem
przeciwna ustalaniu norm życia kobiety, ale także
mężczyzny. Poruszyłaś bardzo ważny temat i aktualny.
Kobieta często jest spychana na margines w różnych
doktrynach, ponieważ dopiero od 1918 roku, w Polsce
kobiety mają prawa wyborcze. W Europie od 1906 roku,
Finlandia przyznała prawa wyborcze kobietom.
Pozdrawiam i Ślę moc serdeczności
Ach ile ja poznałem kobiet które po latach frywolnej
wolności na kolanach wróciłyby do KKK. Ale pan(pani)
się bawi pan płaci. Nie sugeruję co jest lepsze, ani
tym bardziej co jest gorsze. Po prostu czasami się
zdarza że nagle czas minął i słychać że to se ne
wrati. Pozdrawiam z plusem:)
Znam to powiedzenie Annno, na Śląsku też się tak
gadało, że to kobiety powinności. Pozdrawiam
serdecznie :)
Z tym smykaniem pod kopułą- fajne.
Dzięki piękne Wam.
Jak będziemy żyli wg takich modlitewników to ja
pier....każda kobieta powinna wiedzieć jaka ma rolę do
spełnienia na tym świecie chociaż niektórym to się
smyka pod kopułą ...a ja to swoje łóżko ściele
codziennie i nie potrzebuje rad co mam w życiu i ze
swoim życiem robić..pozdrawiam Aniu.
To krótki opis historii wielu kobiet... Pozdrawiam Cię
serdecznie Annno:)
Tam są mądre sentencje.
Ale są też takie, z którymi średnio się zgadzam.
Moja wiara wyklucza rozwód- i w prawdzie nie dotyczy
to przemocy- ale i tu dla mnie jedna z kontrowersji-
czy "tak naprawdę nie ma wyjścia- i trzeba pozbierać
wszystko to co się rozsypało, bo się ślubowało".
Dziękuję bardzo Wszystkim.
KKK to nie mój świat, nie lubię być zamknięta w
ramach...
Pozdrawiam z uśmiechem :)
PS. Jeśli chodzi o łóżko - ścielę je wyłącznie w dni,
kiedy spodziewam się gości.
Nie czytałem modlitewnika. Jednak spróbuję polemiki.
Jeśli "wszystko się rozsypało" to czasem proste,
codzienne, bezmyślne czynności nie pozwalają nam
zwariować.
Z modlitw to ja się modliłam o dobrego męża i zostałam
wysłuchana :)
W kuchni też mnie lubi zaczepiać;)
Pozdrawiam :)
Na mojej poczcie sporo takich publikacji, teraz w
formie kalendarzy. Może kupię żonie.