POSŁUCHAJ...
posłuchaj szumu drzew
wiatru grającego deszczem
otul sie zapachem nocy
gdzie grające świerszcze
poczuj migotanie gwiazd
płynących srebrną aleją
z dala od zgiełku miast
świt oddycha nadzieją
napij się porannej rosy
zrodzonej płaczem róż
odlatujących ptaków głosy
odnajdą mnie na jednym ze wzgórz ...
autor
Sfinx
Dodano: 2007-05-25 18:49:28
Ten wiersz przeczytano 654 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
wiesz wsłuchując się w szept Twoich słów tak jak tam
bym była?
Zapraszasz tak delikatnie na wyciszenie w swoim
wierszu ,a ono jest niezbedne aby utrzymac rownowage
Posłuchałam i poczułam .. świetne słowa... ciekawy
temat))
Płynny, rytmiczny wiersz przesycony trafiajacymi
wprost do serca metaforami...w ostatnim wersie chyba
poprawniej byłoby "na jednym ze wzgórz":)
pięknie... aż poczułam lekki powiew wiaterku... gdyby
każdy dzień był taki jak w Twoim wierszu na pewno z
chęcią bym się obudziła:) ,,otul się zapachem nocy,
gdzie grające świerszcze..." noc dodać nic ująć...