POSTRACH
Zapodziałeś duszę, zapodziałeś słowa,
Gdzieś pomiędzy ognie romantyk się
schował
Spalony na popiół, mimo że z żelaza.
Grałeś mocną kartą, dzisiaj mnie
przerażasz!
Bruk unosi zamysł, czoło niemoc poci,
Giniesz błądząc w kołach żądzy co o
głodzie
Słońca suszy zęby i zaciska pasa!
Grałeś mocną kartą, dzisiaj mnie
przerażasz!
Zbudzony z letargu, kładziesz mózg w
kałużę,
Za późno by cucić, co poległo w gruzach.
Co burza zabrała nie mów nie! To prawda!
Grałeś mocną kartą! Dzisiaj mnie
przerażasz!
Komentarze (5)
Ciekawy wiersz z intrygujacymi metaforami. Dosc
brutalny.
Temat odróżnia od tych sprzed roku. Podziwiam i
pozdrawiam - Kazimierz
Dzieci mają tylko żyć, dorośli tylko walczyć.
"Grałeś mocną kartą..."-intrygujący fragment.Ale
dobrze,że już w czasie przeszłym:)
świetny wiersz, o warsztacie nic nie mówię bo jest bez
zarzutu (moim skromnym zdaniem), bardzo dobre
metafory. zdaża się niestety że po czasie ogromnie
jesteśmy kimś rozczarowani ale może to my sami
wyświetliliśmy sobie o kimś film w którym tak naprawdę
ten ktoś nie miał nawet roli statysty.