Powalony
Kiedy śmierć swe sidła rozstawi,
wpadasz w nie bez ostrzeżenia.
Leżysz bezwładnie rozkraczony,
serce rozpadło się na tysiąc kawałków.
Jeszcze chwytasz ostatni oddech,
nim pogrążysz się w czarnej otchłani.
Kiedy śmierć swe sidła rozstawi,
wpadasz w nie bez ostrzeżenia.
Leżysz bezwładnie rozkraczony,
serce rozpadło się na tysiąc kawałków.
Jeszcze chwytasz ostatni oddech,
nim pogrążysz się w czarnej otchłani.
Komentarze (40)
AMOR-ku
Sturecki,
dziękuję bardzo za czytanie,
odwiedziny, komentarze.
Życzę wspaniałej niedzieli.
Pozdrawiam serdecznie :)
Każdy zostanie powalony. Lepiej nie myśleć kiedy,
gdzie i jak.
(+)
Na nic wtedy zdają się plany myśli oczekiwania i to co
by się chciało tylko pojętym znaczeniu w takich
momentach po prostu nadchodzi ostateczność jeżeli
chodzi o doczesność.
Dziękuję bardzo za odwiedziny, czytanie, komentarz.
Dobranoc Wenuszko.
Pozdrawiam serdecznie:))
Wrogi klimat wiersza przyprawia o ciarki na skórze.
Wyraz "rozkraczony" zamieniłabym na "rozklekotany" to
samo znaczy ale brzmi inaczej.
Miłego dnia, Gabi :)
Dziękuję Tomku:)
dziękuję bardzo za
odwiedziny, komentarz.
Dobranoc.
Pozdrawiam serdecznie:)
Słowa wiersza wybrzmiewają bardzo złowieszczo
Moliczko dziękuję za
odwiedziny, komentarz.
Pozdrawiam serdecznie,
życząc miłej niedzieli:))
Witaj,
nieprzewidywalne są nasze ostatnie dni.
Słusznie piszesz, że na nic nasze próby wykręcenia
się...
/+/
Pozdrawiam i dziękuję za pamięć
Aniu,
Wandziu,
bardzo dziękuję Wam
za odwiedziny, komentarze,
pozdrowienia, życzenia.
Wszystkiego dobrego, zdrowia,
sił, weny, uśmiechu.
Pozdrawiam serdecznie:))
Bardzo mocny przekaz Gabrysiu.
Śmierć przychodzi nieproszona i zawsze nas zaskakuje
:(
Pozdrawiam cieplutko i zyczę wszystkiego co
najpiekniejsze w Nowym Roku :)
Witaj Gabi.:)
Mocny przekaz...
Serdecznie i ciepło pozdrawiam.:)
Nowym Gościom z serca dziękuję
za czytanie, komentarze,
punkty, pozdrowienia, pamięć.
Podnieś Rękę Boże Dziecię
i błogosław Wszystkim Poetom,
Ich Rodzinom, Polskim Zagrodom,
Polakom.
Pozdrawiam serdecznie:)))
:(((
Pozdrawiam cieplutko Gabi:)