Powalony
Kiedy śmierć swe sidła rozstawi,
wpadasz w nie bez ostrzeżenia.
Leżysz bezwładnie rozkraczony,
serce rozpadło się na tysiąc kawałków.
Jeszcze chwytasz ostatni oddech,
nim pogrążysz się w czarnej otchłani.
Kiedy śmierć swe sidła rozstawi,
wpadasz w nie bez ostrzeżenia.
Leżysz bezwładnie rozkraczony,
serce rozpadło się na tysiąc kawałków.
Jeszcze chwytasz ostatni oddech,
nim pogrążysz się w czarnej otchłani.
Komentarze (32)
Moliczko dziękuję za
odwiedziny, komentarz.
Pozdrawiam serdecznie,
życząc miłej niedzieli:))
Witaj,
nieprzewidywalne są nasze ostatnie dni.
Słusznie piszesz, że na nic nasze próby wykręcenia
się...
/+/
Pozdrawiam i dziękuję za pamięć
Aniu,
Wandziu,
bardzo dziękuję Wam
za odwiedziny, komentarze,
pozdrowienia, życzenia.
Wszystkiego dobrego, zdrowia,
sił, weny, uśmiechu.
Pozdrawiam serdecznie:))
Bardzo mocny przekaz Gabrysiu.
Śmierć przychodzi nieproszona i zawsze nas zaskakuje
:(
Pozdrawiam cieplutko i zyczę wszystkiego co
najpiekniejsze w Nowym Roku :)
Witaj Gabi.:)
Mocny przekaz...
Serdecznie i ciepło pozdrawiam.:)
Nowym Gościom z serca dziękuję
za czytanie, komentarze,
punkty, pozdrowienia, pamięć.
Podnieś Rękę Boże Dziecię
i błogosław Wszystkim Poetom,
Ich Rodzinom, Polskim Zagrodom,
Polakom.
Pozdrawiam serdecznie:)))
:(((
Pozdrawiam cieplutko Gabi:)
Oj tak Gabrysiu - jesteśmy w tej grupie, która coraz
bardziej dokładnie widzi te momenty. I nic na to nie
poradzisz. Jedynie moja rada - myśl pozytywnie, a
wszystko łatwiej zniesiesz.
Poruszające wersy
Pozdrawiam serdecznie ;)
Przejmujący wiersz. Nie chce sie myśleć, że kiedyś nas
dopadnie. Pozdrawiam Gabi.
Poeto bardzo dziękuję.
Miło Cię widzieć.
Słowa ułożyły się pod wpływem
ogromnego bólu, smutku,
po stracie młodego, pokornego Człowieka.
Gdyby nie nadzieja, to serce by pękło...
Dobranoc. Pozdrawiam serdecznie:)
Nie wiem Piękna czy piszesz o drzewie czy o człowieku?
Liczę na to że mimo wszystko nie to że zasłużę bo nikt
nie zasłuży ale na miłosierdzie. Pozdrawiam z
plusem:)))
M.N.
Kazimierzu,
dziękuję bardzo.
Dobranoc Wszystkim.
Jutro ciężki dzień...
Pozdrawiam serdecznie:))
Mocne, wymowne wersy, pozdrawiam ciepło.
Gdy śmierć chwyci za gardło to trudno jest się
wyzwolić z tego uścisku... Świetny wiersz, pozdrawiam
serdecznie.