powietrze
do tego którego ...znałam
Od dziś już się nie znamy
od dziś widzimy w sobie powietrze
od dziś usunelimy się z myśli
skresliliśmy z listy znajomych
Po prostu nie mów,nie patrz,nie znaj
Codziennie się mijaliśmy bez emocji
i po co mówisz ,że chciałbys mi cos
przekazać ,skoro sam odchodzisz
jesteś w nie widzialnej klatce i opowiadasz
o swojej wolności,zarzucasz mi fałsz a sam
nie jesteś prawdziwy.
Czegos się boisz.Ograniczony.
nie umiesz żyć po swojemu,wybrałeś
po moim usmiechu twoje odejście
więc widząc twje plecy i jej oczy wiem
to
nie isnieje nasza żadna przeszłosć
do zobaczenia już nigdy naprawdę...
skreślam jak ty skresliłeś mnie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.