powołana na żołnierza
morderca się uśmiecha
kiedy ci wbija nóż w gardło
każdy biały dzień
teoretycznie może być ostatnim
partyzancie na murach!
melduję otwarcie barykady
nie pouczaj mnie jak strzelać
nie ty będziesz za mnie umierał
...
autor
KATrina144
Dodano: 2008-06-05 13:33:50
Ten wiersz przeczytano 420 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.