Powracające wspomnienie
I znowu tamta melodia
wyzwoliła wspomnienie,
Znów tysiącami świateł
Rozbłysła sala ozłocona
I już za chwilę wiruję
W twych troskliwych ramionach.
Pamiętam ... porwana tańcem
Zadrżałam.
Na moich włosach rozkwitł
Kwiat twego pocałunku,
Gdy je dotknęły rozchylone wargi.
Zachłysnąłeś się i upojony tańczyłeś,
Ustami delikatnie muskając
Pasemka mych włosów.
Melodia przedłużała się
W rozkoszną nieskończoność.
Kaskady dźwięków wibrowały
W bezdennej gamie rytmów.
Jak odwieczne zegary
Tak serca wydzwaniały
Nieznaną przemianę,
Wtórując akordom fortepianu.
Ciała nasze zespolone gorącą,
Przenikającą melodią,
Stanowiły nierozerwalną całość.
Zieleń moich oczu przemieszana
Z tajemniczą czernią twoich żrenic
Szeptały ciche zaklęcia.
Aksamit naszych spojrzeń
Wysrebrzony łzami szczęścia
Zwiastował budzące się uczucie.
Tak właśnie rodzi się miłość.
Zabłąkana Krakowianka
Komentarze (33)
Krzemanko kochana, tak właśnie było... Spokojnej nocy
i słodkich snów!
Kontrowersjo, nawet nie wiesz, jak bardzo mi miło, gdy
czytam Twoje słowa. Wszystkiego, co dobre. Bardzo Ci
dziękuję!
Mgiełko, to prawda... Cieplutko pozdrawiam!
Miłość zrodzona w tańcu. Trudno wyobrazić sobie
piękniejszy początek związku. Miłego wieczoru:)
Dość obfite uczucia towarzyszące w trakcie zakochania
albo i przeżycia, które są dość subiektywne. A w tym
przypadku słowa są na tyle dobrze dobrane, że w pewien
sposób można sobie to wyobrazić ;).. “zadrżałam” tu w
pewien sposób pasuje. Ładnie to przedstawiłaś słowami!
Wspomnienia wracają zawsze jak bumerang. Pozdrawiam :)
Panie Bodku, jest mi niezmiernie miło tutaj Pana
gościć. Dziękuję za tak uroczy komentarz. Ściskam
mocno.
Maćku, mi balet także jest dużo bliższy niż taniec
współczesny! Pozdrawiam ciepło.
Taniec, spiew jest moja pasja.
Teraz juz mniej mozemy tanczyc z zona, ale kiedys...
Poplynalem z Toba w tych cieplych, romantycznych
wersach. Nie potrzebowalem slyszec melodii, rytmu...
Cacko. :)
Klaniam sie Krakowianko z podziekowaniami za uroczy
klimat. :)
lubię patrzeć na balet
współczesny taniec niezbyt mi się podoba
Sisy89, dziękuję bardzo - uwielbiam tańczyć. Ściskam
Cię i życzę spokojnego wieczoru!
JoViSkO, ależ Ci wdzięczna miniatura powstała.
Dziękuję! Serdeczności ślę!
Halszko! Ślicznie Ci dziękuję za Twój komentarz.
Pozdrawiam ciepło!
Drogi Jastrzu, Twoje partnerki na pewno doceniają to
poświęcenie. Ściskam.
Taniec to bliskość, intymność, ma w sobie magię.
Pięknie napisane :)
Pozdrawiam serdecznie :)