Powrót
Dlaczego taka jestem dziwna?
robię co chce, szaleję- jestem winna
Zawsze patrzę na świat i ludzi
żeby tam było dobrze, me serce się łudzi
Potrzebuję czegoś innego
co daje mi tlen, czegoś ważniejszego
Gubię się w sobie, znów mam mętlik swój
ta spontaniczność źle sie kończy, opanuj
popęd swój
Żyję, korzystam, śmieję się, jestem!
a potem jest żal, smutek, ginę
Nigdy nie byłam egoistką
wręcz altruistką
Co z tego jak ciągle mi źle, popadam w
dno
a najgorsze jest właśnie to...
Że nie umiem z niego wychodzić
tylko brnę, brnę...zaczynam sie znów
łudzić
Hello, przerabiałaś to, wiesz jak się
kończy
czemu nie możesz przestać, to Cie
wykończy
Jak mozna byc takim człowiekiem
niby dobra, fajna, madra a pusta wiekiem
Co mam zmienić? Jak? Pomóżcie!
Bo krzywdzę innych, nie chcę!
Ranię siebie i to od środka
a to juz nie jest dobre...wywrotka
Przewracam swoje życie do góry kołami
a to mi się podoba tak między nami
Tylko co z tego jak zaraz będą skutki
tego
radości, pięknych chwil, wolności,
szczęścia mego
Fuck! Dlaczego ja? Nie umiem żyć
normalnie
wszystko na bok...bo chcę żyć
samowystarczalnie
Powinnam sie wziąć za tyle rzeczy
nie, bo pragnienie ciepła mnie męczy
Przyznałam się, boję się tego co będzie
wiem o tym, czuję smród więc piszę
orędzie
Wycofaj się, ogranicz, wyzwól, ale nie
tak!
popatrz co możesz stracić, kogo i jak...
Nie w taki sposób, nie tym razem
ogranicz swoje pragnienia, walcz o
podstawy
a Bóg ci da wielkie chwały!
Tylko On Ci może pomóc, wesprzeć,
wyzwolić
wyjść z tej drogi, myśleć nad czynami,
ŻYĆ!
Daj mi siły i wiarę w lepsze jutro
nie pozwól na te same błędy...nie w ten
sposób
Obdarz mnie łaską swą troskliwą
i wyciągnij z tego bagna na drogę
szczęśliwą
Ku pięknu, miłości i czystości
abym już nigdy nie zaznała potrzeby
"wolności"!
Komentarze (1)
Piękny wiersz, życiem pisany:*
Zostawiam plusa +