Powrót
Widziałem świeżo narodzone motyle
barwy niebieskiej tysiącami krążyły
nad brzegiem strumienia w dolinie
perłowego słońca przy lasku miłości
Tego dnia schodziła się tu młodzież
parami by podziwiać taniec błękitny
aż do zachodu słońca po którym
odlatywały furkocąc skrzydełkami
Odleciały by powrócić za kilka dni
tworzyć nowe pokolenie
Ja też tam zaistniałem
i powróciłem już sam
Mirosław Pęciak
autor
miniek183
Dodano: 2012-04-14 08:57:45
Ten wiersz przeczytano 585 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.