Powrót
Urlop minął szybko.
Do codzienności wracać smutno.
Jeszcze spacer pożegnalny,
by zapamiętać widok wspaniały.
Zdjęcia zrobię.
Album pamięci zasilę,
by w szare dni wspominać
urocze chwile.
W drodze powrotnej mijamy
ścianę zieleni.
Za nią morze w słońcu,
jak brylanty się mieni.
W czasie podróży czas się dłuży.
Do minionych dni myśli galopują,
do obowiązków, które czekają.
Komentarze (19)
Morze przynosi odrobinę ukojenia,odpoczynku i
cudownego szumu fal...ale wszystko co piękne ma krótki
czas trwania...pozdrawiam ciepło.
Miłe chwile za szybko mijają. Pozdrawiam :)
A morze jest takie piękne.
Zmienia kolory, nigdy nie jest takie same.
Powroty bywają ciężkie... Oby moc wspomnień pozostała
na długo. Trzeba dać sobie kilka dni na tzw. wejście
na właściwe tory wiru codziennego:) Rozmarzyłam
się..., eh.
Pozdrawiam serdecznie, miłej niedzieli:)