Powrót
Chciałbym wrócić do domu,
znam tam każdy kamień,
każde drzewo i ściężkę.
Wiem, że czeka na mnie
obiad ugotowany przez Mamę.
Chciałbym siąść na huśtawce,
zrobionej przez tatę,
i zapomnieć na chwilę,
o otaczającym świecie.
Chciałbym aby moje dzieci,
obdarzyły szacunkiem dziadków
i posłuchały ich wspomnień,
gdy sami byli mali.
Chciałbym aby dom rodzinny był,
naszym gniazdem z którego,
w świat wyruszały dzieci,
aby na starość do niego wracały.
Komentarze (3)
Chyba każdy by tego chciał co peel,
w ostatniej strofie
"w świat wyruszali dzieci,
aby na starość do niego wracali."
Czytam -
w świat wyrusza/ły/ dzieci
aby na starość do niego wraca/ły/
nie - wyruszali, wracali,
bo to te dzieci, nie ci dzieci.
Miłego dnia życzę.
Piękny, pełen ciepła i tęsknoty wiersz...
:-)