Poza nami
Czekam na ciebie w ogrodzie, w różach nocy.
W tych gałązkach rozchwianych wiatrem,
z których woń aromatu krzykiem zachwytu się
dobywa.
Wskazywałabyś mi te pąki dojrzałe…
W rozchylonych
płatkach,
w rozkoszy…
Czekam na ciebie w słońcu,
co drży i migocze.
W prześwitach olśniewających szeleszczące
liście.
Czekam
na ciebie…
Wiesz o tym? Czy wiesz?
Chciałbym cię dotknąć, mimo że dotykam co
dzień poprzez błękitny blask monitora.
Poprzez drżenie cząstek
rozsypanych
w przestrzeni snu.
Chodź do mnie i przytul się, przywrzyj
ściśle do spragnionych oczu i ust…
Widzę cię
daleko,
wciąż daleko…
Choć chciałbym, abyś była blisko, na
grubość kartki papieru, źdźbła trawy.
Widzę cię, jak płyniesz powietrzem tak
powoli w aureoli falujących włosów.
W luźnych szatach, jakby to był meduzy
taniec. W refleksach, gdzieś w głębinach
morza…
W szumie,
w oddechu…
Poza nami wrzawa hałaśliwych ścian,
głośnych kurtyn napastliwego świata.
Tylko
ty
i ja.
My…
(Włodzimierz Zastawniak, 2023-05-24)
https://www.youtube.com/watch?v=OHVrDowpslg
Komentarze (6)
Cudna melancholia.
Wspaniale zbudowany klimat.
Sama poezja.
Przesyłam serdeczności.
/tylko My/ magia klimatu i przekazu.. brawo !!
Cudne wersy brawo:)
Przepiękny wiersz!
Jestem nim zauroczona.
Pozdrawiam
poetycka porcja tęsknoty
Bardzo piękna jest Twoja liryka,
miłego dnia życzę, pozdrawiam serdecznie :)