Pożądanie
głuchy dźwięk
myśli
odbijających się
rytmicznie
w takt świata
głupieje
jak pod kościołem
żebrze
nie o chleb
o dotyk rąk
Twoich
o usta
chciałabym skosztować
życia
a przecież
ono i świat
mieszczą się w Tobie
więc
wyciągam ręce
głucha cisza
nie teraz
później
w rytm Twego serca
uderzam o ściane
autor
nadwrażliwa
Dodano: 2006-06-19 21:53:56
Ten wiersz przeczytano 439 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.