Pozdrowienia z psychiatrówka
To napisalem jak lezalem kiedys pare miechow w psychiatrowku:)
Ty który wstępujesz w nasze skromne
progi
Myśli pewnie snujesz pełne bólu trwogi
Dusza twoja płacze zatopiona w lęki
Bo świat błogi ucieka poza widnokręgi
Lecz nie lękaj się
Odnajdziesz żródło swej potęgi
I odkryjesz nowe nieprzebyte drogi
Niech to miejsce domem będze dla
włóczęgi
Niech na zawsze zniknie obraz swiata wrogi
Dodano: 2007-04-03 21:29:58
Ten wiersz przeczytano 664 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.