Pozorne milczenie
Milczenie jest myślami
wypełnione.
Skrzydłami wyobraźni
nasycone.
Myśli burzą spokój duszy,
mimo panującej wokół ciszy.
Natłok ich tworzy smutek,
niesie niecierpliwość.
Pragnę bliskości, rozmowy
z osobą życzliwą.
W niemym krzyku rozmawiam
sama z sobą.
Wówczas w pisaniu przekazuję
swoje przemyślenia.
Tak znajduję uspokojenie
i wiernego przyjaciela.
Komentarze (17)
myślami miło się dzielić, kiedy nie ma z kim to
właśnie - pisać!
Smutne strofy, ale końcówka optymistyczna.
Cieplutko pozdrawiam Krysiu :)
Ślicznie.
Pięknie
Pozdrawiam serdecznie:)
Milczenie czasem jest oznaką ogromnej wewnętrznej
burzy
Pozdrawiam serdecznie Krysiu :)
To bardzo dobry sposób, papier jest cierpliwy, można
mu powierzyć bolączki i tajemnice. Też tak czasem
robię.
Pozdrawiam ciepło :)
Ten niemy krzyk rozmowy że sobą zapamiętam. Pozdrawiam
bardzo piękny , plusik
Wypisane emocji bardzo pomaga.
Czasem jednak pragniemy rozmowy, wszak jesteśmy
istotami społecznymi.
Pozdrawiam ciepło :)
Miłego dnia :)
Wiersze to wierny przyjaciel, pewnie dla większości.
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia
Tak!
Rozmowa czasem bywa koniecznością.
Pięknie.
Coś w tym jest...też tak mam...pozdrawiam ciepło
Krysteczku i życzę miłego dnia
Nie lubię natłoku myśli i myśli natrętnych, które
kłębią się w głowie...wtedy czytam albo słucham muzyki
by skierować je na inne tory :D + Kłaniam się.
Ładnie, a cisza jest czasem potrzebna.
Pozdrawiam serdecznie :)
lubię ciszę i chodzenie z własnymi myślami pod ramię
(może dlatego, że wciąż mam jej za mało. Wyrywam tylko
skrawki raniutko.)